sobota, 29 maja 2010

zapraszam

2 komentarze:

kalina pisze...

Rany! Karczówka. Jak słyszę to słowo to od razu myślę wakacje i moja Mama: ona mówi zawsze "jak ksiądz spod Karczówki" ;-)

Plastusia pisze...

Szkoda, że mam tak daleko w te okolice...