niedziela, 23 sierpnia 2009

Wsiąkłam....
wsiąkłam w ceramikę


Mój pierwszy zestaw, osłonek na moje holenderskie kaktusy.










Miseczki





I zajawka
mogłabym więcej zdjęć ale oszczędzę was

CIESZĘ OCZY

odkryłam kobietę i wpisałam się na listę

i nowy szopik stworzyła EIGHT
tyle cudowności na świecie, zobaczcie
prima

9 komentarzy:

Drycha pisze...

rany boskie...
te wszystkie spękania, smugi, kształty, wzory, skapnięcia, fale, warstwy, blaski, nasycenia.... aaaa mogłabym wymieniać i wymieniać... mmm...

pasiakowa pisze...

Pięknie wsiąkłaś. Wsiąkaj dalej :)

gulka pisze...

są przecudowne :)

nataly*oh pisze...

ale jak to?!
tak sama? własnoręcznie?
każdy tak może?!

fantastyczne cudowności!
XOXOXO.

Zielonooka pisze...

zarąbiaszcza robota:)

Jaszmurka pisze...

o w mordę... toż to mistrzostwo jest O_o

muminasy pisze...

Śliczne twory, pierwszy raz oglądam i się zachwycam. Od wczoraj jestem posiadaczka kolczyków glinianych i zachwycam sie;)

edit pisze...

miseczki są obłędne, ja niegdyś kupowałam podobne rzeczy w Emausie, mam je do dziś ale w pojedynczych sztukach dużo bym dała za taki zestaw miseczek, śmiało idź w tym kierunku, dobrze ci to wychodzi:)

K.C. pisze...

Umarłam... te osłonki... lustra... moje kolory. Boska doskonałość. Zakochałam się w Twojej ceramice!