środa, 3 grudnia 2008

latawiec

Coroczne wypuszczanie latawca, w tym roku też się udało...




chodził za mną taki smieciuch:)

3 komentarze:

AgnieszkaAnna pisze...

nooo kochana...
jest powietrznie
jak cholera

Jaszmurka pisze...

Czad... czad i kosmos!

finnabair pisze...

iiiiiiiiiiihhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaa szalejesz kobieto, szalejesz:)